1. Na początek nakładam na końcówki (można tez na całą długość) olejek, który kupiłam w oriflame za ok. 20 zł
2.Potem robię moją "domową" maseczkę i nakładam na całą długość włosów
*2 łyżki nafty kosmetycznej
* po 2 łyżki maski z Kallos Blueberry i Aloe
*trochę olejku arganowego (czasem dodaje)
Czasem dodaję również jajko (żółtko lub całe) i wyciskam pół cytryny(rozjaśnia włosy)
Wszystko dokładnie mieszam i nakładam na włosy i zostawiam pod folią na ok 1-1.5 h po wszystkim trzeba dokładnie spłukać włosy, gdyż można dostać łupieżu. Dalej myje włosy szamponem i na odsączone z wody włosy nakładam balsam na włosy Green Pharmacy przeciw wypadaniu na 10 min i spłukuje. Na lekko wilgotne włosy nakładam na końcówki olejek arganowy i pryskam
włosy jedwabiem
Ważne!!! Po całkowitym wyschnięciu dopiero rozczesuje, gdyż włosy wilgotne są bardzo podatne na uszkodzenia i nie powinno się ich czesać na mokro.
Ooo, ta maseczka może być skuteczna. Ja mogę Ci polecić domową maseczkę na cerę z jogurtem, nasionami chia, sodą, sokiem z cytryny i startym ogórkiem. Jak dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuń